Волгоград / Wołgograd

1589-1925 Carycyn, 1925-1961 Stalingrad, 1961 do dziś Wołgograd - ponadmilionowe miasto na brzegu Wołgi (cóż za niespodzianka)

Czas i miejsce akcji: 07-10.12.2014, Wołgograd, obwód wołgogradzki

To miasto jest rozciągnięte na ponad 60km na jednym tylko brzegu Wołgi! Obydwa końce łączy w zasadzie jedna droga, co praktycznie uniemożliwia pracę/szkołę w oddalonej dzielnicy - Wołgograd wiecznie stoi w korku.

Dworzec. Tak się składa, że posta piszę rok po ataku terrorystycznym (29.12.2013), kiedy to dokładnie w tym budynku zginęło 18 osób. Do do dziś kontrola przy wejściu jest zaostrzona.

Nie owijając w bawełnę - Wołgograd jest brzydki. To Plac Lenina.

Oczywiście nie ma w tym nic dziwnego - w czasie wojny miasto zostało zrównane z ziemią, o czym nie da się ani na moment zapomnieć. A później wszystko zostało odbudowane w klasycznym stylu soviet depression.

eins, zwei, drei

Dom Pawłowa, miejsce najcięższych bojów stalingradzkiej bitwy. Generał Czujkow mówił po wojnie, że obrońcy zabili więcej Niemców, niż zginęło w walkach o Paryż w sierpniu 1944 roku. A z tyłu Muzeum-Panorama bitwy stalingradzkiej (coś jak racławicka).

Niestety muzeum rozczarowuje. Najciekawsze były te kicie zafascynowane swoimi szmartfonami.

Życie codziennie we współczesnym Wołgogradzie: polowanie na marszrutki.

Życie codziennie we współczesnym Wołgogradzie: wybieramy rybkę.

Życie codziennie we współczesnym Wołgogradzie: abchaskie mandarynki.

Nie, w Wołgogradzie nie ma metra. Jest szybki tramwaj.

Piękna zima była.

Mamajew Kurgan (Kurhan Mamaja), kompleks memorialny, nekropolia żołnierzy poległych w obronie Stalingradu. Teoretycznie wygląda właśnie tak.

"Za naszą radziecką ojczyznę! ZSRR!"

No właśnie. Taka była widoczność.

Площадь Стоявших насмерть

tup tup

Matka

No i tak się kończy historia o tym jak pojechałam zobaczyć Rodine-Mat' -.- aczkolwiek z ciekawszych faktów: ma ona 87m, w środku jest pusta (ściany mają po 25-30cm), na czubek miecza prowadzą schodki wewnątrz.

A to już druga najważniejsza atrakcja miasta: kanał Wołga-Don. Próby jego budowy podejmowano już w XVI w., ale dopiero władza radziecka, rękoma, rzecz jasna, głównie więźniów politycznych, dokonała tego w zaledwie 4,5 roku. Magia.

w 1952 r. kanałem zaczęły pływać statki. Wołga i Don zostały połączone!

"Chwała radzieckiemu narodowi - budowniczemu komunizmu"

A to największy na świecie pomnik Lenina (obok kanału). Ma 57m (z postumentem, 27m bez). Jednocześnie jest to największy na świecie pomnik człowieka, który kiedykolwiek rzeczywiście żył.

Wcześniej na tym miejscu stał pomnik Stalina. Postawiony w 1952 r., został zdemontowany już 10 dni po zmianie nazwy ze Stalingrad na Wołgograd. Miał 24m.

A to Lenin ze skalą porównawczą.

Dalej spacerowałam po okolicy - "Słoneczny kwartał". Cała dzielnica była dokładnie tak słoneczna jak ten napis.

rury na wierzchu, bo przecież po co to zakopywać

na rurach koty się grzeją

Spajs, sol' - bardzo ostatnio popularne w Rosji ścierwo, coś jak dopalacze. Zabiło już sporo młodych ludzi, tym niemniej, najwyraźniej w niektórych miejscach nadal jest popyt. Innymi słowy okolica wydawała się naprawdę podła.

Aż tu nagle moim oczom ukazało się ono - Najweselsze Podwórko Rosji.

To się działo naprawdę. Pomiędzy szarymi, rozpadającymi się chruszczowkami, budami z tanim piwem i przepełnionymi śmietnikami.

Akurat Pani Dozorczyni zamiatała. Powiedziałam jej, że mają cudne podwórko i z uśmiechem podziękowała potwierdzając, że wszystko zrobili tu sami:)

cudneee!

chrum, chrum

kot i mysz

kwiatki chmielowe

"Wołgograd - najlepsze miasto na Ziemi!" cóż, billboard lekko kuriozalny. Zwłaszcza, że hasło okrasza dom-ruina i muzeum bitwy. Ale co taaam;)